Legenda głosi, że rodzi się raz na tysiąc lat. Nie częściej. Super Saiyan - przedstawiciel kosmicznej rasy Saiyan-jin z mangi/anime Akiry Toriyamy o nazwie Dragon Ball. Obdarzony jest nadzwyczajną mocą i szybkością, jego włosy, brwi i oczy zmieniają kolor z czarnego na złoty, a w walce nie ma sobie równych. Ale poziom Super Saiyan jest nie dla każdego, o czym przekonacie się grając w Dragon Ball Z: Legend of the Saiyans, znaną też pod tytułem Legend of Super Saiyan.

Gra autorstwa studia Bandai bazuje na motywach pierwszej sagi z anime Dragon Ball Z nazywaną często "Freeza Saga". Na Ziemię przybywa Raditz i oznajmia swojemu bratu (Goku), że są spokrewnieni, na dodatek Goku został wysłany na naszą planetę w celu kolonizacji, ale na skutek nieszczęśliwego wypadku stracił pamięć i - o zgrozo - zaprzyjaźnił się z Ziemianami. Dobry braciszek z kosmosu daje jednak naszemu bohaterowi ultimatum - jeśli zacznie atakować mieszkańców Ziemi - daruje życie jego synowi - Son Gohanowi. Na dodatek na ziemię przybywają dwaj kolejni i żądni krwi Saiyanie, Nappa oraz Vegeta. Jakby tego było mało - w kosmosie, na planecie Namec szaleje podły Freeza, który chce za pomocą smoczych kul zyskać nieśmiertelność. I kto ma zrobić z tym porządek, jeśli nie nasi bohaterowie?

Oczywiście fabuła Dragon Ball Z jest znacznie dłuższa i bardziej pozakręcana, ale jednak chciałbym byście do rana skończyli lekturę tej recenzji, a i spoilerów starałem się Wam oszczędzić w miarę możliwości. W każdym razie na pewno zorientowaliście się już, że fabuła gry Dragon Ball Z: Legend of the Saiyans całkowicie opiera się na wydarzeniach znanych z anime. Dlatego też - na drodze konsekwencji - spotkamy wszystkich czołowych bohaterów - Goku, Gohana, Kuririna, Chaozu, Yamchę, Vegetę, Raditza, Frezera, King Kaio czy Ginyu Force. Z większością z nich będzie można powalczyć lub też przeciwnie, przyłączyć ich do własnej drużyny.

Legend of Super Saiyan jest bowiem grą RPG z elementami karcianki - mechanizmu dość typowego dla japońskich produkcji. Poruszamy się po mapie świata do złudzenia przypominającej lokacje znane z Dragon Ball Z. Sporadycznie walczymy z atakującymi nas potworami, które umożliwiają zebranie dodatkowych punktów doświadczenia, a także z przeciwnikami ściśle zaplanowanymi przez fabułę. Z tymi - nie ma przebacz - trzeba walczyć jeśli aplikacja uzna to za konieczne. Sama walka została zresztą zrealizowana bardzo sprawnie. Umiejętności gracza ograniczają się tylko do sfery taktycznej - wyboru odpowiednich kart i rozsądnego gospodarowania przedmiotami. Karty dostępne w grze różnią się właściwościami - siłą ataku i obrony, ale pojawiają się także "ulubione", dzięki którym nasz bohater atakuje wszystkich przeciwników oraz "magiczne" - pozwalające na wystosowanie ofensywy przy pomocy energii KI poprzez wykorzystanie na przykład Kamehameha, Makankosappo, Final Flash czy Kaiouken. Pojawiają się wszystkie techniki znane z anime.

To, co w Dragon Ball Z: Legend of the Saiyans jest naprawdę fajne to realizacja zarówno fabuły anime, jak i potencjału jakie ona oferuje. Naprawdę czuje się możliwości bohaterów, które z walki na walkę stają się coraz większe. Cieszy też, że gra potrafi zaskakiwać, a poziom trudności momentami wymaga sporego zaangażowania. Znakomicie też zrealizowano aspekt walki z Freezą, który przecież kilkukrotnie się transformuje w coraz silniejszą bestię. Gra przyciąga do ekranu na długie godziny i choć z zewnątrz rozgrywka może wydawać się nieco monotonna... To jednak tak naprawdę bawi naprawdę długo i dobrze.

Oprawa audiowizualna jest... dobra, jeśli uwzględnić możliwości SNES i roku 1992. Dziś budzi wprawdzie jedynie politowanie, niemniej bohaterów anime można z łatwością rozpoznać na ekranie, na dodatek całość ma w sobie taki specyficzny urok, który wcale nie odpycha. Kolejny przykład gry, w której grywalność przesłania niedociągnięcia wizualne. Z dźwiękiem jest podobnie - choć jego jakość pozostawia wiele do życzenia, tak same melodie są miłe dla ucha i zapadają w pamięci, doskonale podkreślając nastrój tego, co widzimy na ekranie.

Dragon Ball Z: Legend of the Saiyans to bez wątpienia jedna z najlepszych gier karcianych, jedna z lepszych gier RPG, najlepsza gra traktująca o tematyce Dragon Ball i wreszcie - prawdziwy klasyk platformy SNES. Jeżeli bliskie są Ci przygody Goku, Vegety, Gohana czy Picollo - bezapelacyjnie musisz spróbować swoich sił przy tej produkcji!

+ Plusy

+  grywalność
+ grywalność
+ jeszcze raz grywalność
+ To jest Dragon Ball Z! Furiza Saga od A... do Z!


− Minusy

−  jakby tylko oprawa wizualna była ciut lepsza... mielibyśmy hit nawet na miarę roku 2007!


Ocena:9